Wielkopolska to region, którego mieszkańcy bardzo mocno pielęgnują tradycje. Przywiązani do swojej większej i mniejszej ojczyzny – tak w czasie życia, jak i po śmierci – nieraz podkreślają, że tu jest im dobrze. Tak bardzo, że nie chcą się nigdzie ruszać nawet wtedy, kiedy już przyjdzie im odejść z tego świata. Że jeśli pogrzeb – to pogrzeb w Poznaniu i nigdzie indziej.
Biorąc więc po uwagę ten lokalny nacjonalizm i patriotyzm może trochę zastanawiać fakt, że w ostatnich kilkudziesięciu tygodniach zaczęła znacząco wzrastać liczba świeckich pogrzebów w Poznaniu. Świeckich to znaczy takich, w czasie których nie jest obecny ksiądz ani inny duchowny. Choć istota samej uroczystości pogrzebowej – a przede wszystkim ceremonii na cmentarzu – pozostaje taka sama (a jest nią złożenie ciała lub prochów na cmentarzu) to jednak trudno nie zauważyć pewnych istotnych różnic.
Jak wygląda pogrzeb świecki?
Zakład pogrzebowy Poznań jest przygotowany na takie okoliczności. Wiele z nich zapewnia na swoich stronach internetowych, że organizuje tzw. pogrzeby świeckie bądź bezwyznaniowe w Poznaniu. Takim uroczystościom przewodniczy z reguły Mistrz Ceremonii. Wygłasza on mowę pożegnalną, w której podsumowuje życie Zmarłego, oraz – zwyczajowo – dziękuje jego rodzinie, przyjaciołom i znajomym za przybycie.
Czy, jeśli zobaczymy taki pogrzeb w Poznaniu, powinniśmy wysnuwać wnioski o coraz bardziej zanikającej religijności mieszkańców Poznania? Trudno powiedzieć. Bardzo często się bowiem zdarza, że za osoby, które są żegnane w trakcie świeckiego pogrzebu w Poznaniu, zamawia się potem nabożeństwa żałobne w odpowiednich kościołach. Nie należy więc zbyt wcześnie wyrokować o przyczynach takiego stanu rzeczy. Tym bardziej, że tak naprawdę niewiele to zmienia.
Pogrzeb tradycyjny czy z kremacją?
Uroczystości żałobne zawsze są specyficznym rodzajem obrzędowości. Pracownicy zakładów pogrzebowych w Poznaniu mają duże doświadczenie oraz rozeznanie potrzeb mieszkańców Wielkopolski. Wiedzą, jakie trumny, urny, ubrania czy kwiaty są chętniej od innych wybierane – i pewnie potrafiliby nawet powiedzieć, dlaczego tak się dzieje. Potrafiliby też pewnie udzielić odpowiedzi, czy więcej w regionie odbywa się pogrzebów tradycyjnych czy też tych z kremacją. Warto przy okazji wspomnieć, że to właśnie w Poznaniu powstało w 1993 roku pierwsze w Polsce krematorium. Można powiedzieć, że utorowało ono drogę powstawaniu podobnych obiektów w innych częściach Polski. Drogę ciernistą nie tylko ze względu na rozbudowaną do granic absurdu nieraz biurokrację związaną z branżą budowlaną, ale przede wszystkim ze względu na barierę psychologiczną, która tkwiła w umysłach i sercach wielu Polaków pamiętających czasy wojen światowych.
Dziś kremacje nie budzą już tak wielkich emocji, jak kilka lat temu chociażby. Także kremacje w Poznaniu nie są już niczym nowym, ale zwyczajną formą pochówku. Tym bardziej, że firmy pogrzebowe dbają o jakość usług pogrzebowych niezależnie od wybieranej przez Klientów formy pochówku. Przynajmniej takie są deklaracje zakładów pogrzebowych w Poznaniu i nie tylko, które podkreślają że dla nich zawsze najważniejszy jest człowiek. Zarówno ten Zmarły, jak i ten pozostający w żałobie. Miejmy jednak nadzieję, że czytający te słowa nie będą zmuszeni jeszcze przez długi czas sprawdzać na własnej skórze ich prawdziwości.
Dodaj komentarz